![]() |
Wyjście z mroku | ![]() |
1 promuj ![]() |
Wyszkowski, ech, Wyszkowski | |||
Pan Wyszkowski znowu się sądzi z Wałęsą. Który to już raz? Konflikt między obydwoma panami ma kontekst prywatny. No bo pan Wyszkowski nie jest w stanie wytoczyć jakiegoś konkretnego, celnego działa przeciw panu Wałęsie. Właściwie wytoczył. Nie on, ale historycy IPN w swojej książce o Wałęsie, agencie UB. I swój cel w pewnym sensie osiągnęli: pan Wyszkowski i historycy. Jest zadyma. Jest zasiane ziarno wątpliwości. Ale to książka tylko. A sąd? Sam Wałęsa ma swoją teorię na ten temat. I ja, człowiek żyjący realnie, nie oszołom, ale też nie naiwniak, jestem zwolennikiem jego teorii. Do pewnego momentu wszyscy szli razem ku wolności, w jednym szeregu. I Wałęsa, i Walentynowicz, i Gwiazda i Wyszkowski też. Wszyscy „rzucali w komunę kamieniami”. Bo o to przecież chodziło. Ale potem trzeba było coś dalej. Jedni, a la Wyszkowski uważali, że trzeba rzucać dalej, a że szyby są pancerne, to nie szkodzi. Wałęsa uznał, że to nie ma sensu. Że walenie w mur, oprócz rozbitej głowy n... ![]() |
||||
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
2009-02-24 00:00:00 |
![]() | ![]() | ![]() |