revelstein |
19 promuj |
1937. | |||
Okazuje się mianowicie teraz, że jakieś niezwykle tajemnicze głosy pojawiły się na smoleńskiej wieży. Te głosy, a w zasadzie głos (choć trudno w tych niuansach się już połapać) nakazał/zezwolił kontrolerom, by polski AirForceOne lądował mimo katastrofalnych (omen nomen) warunków pogodowych. Innymi słowy kontrolerzy od początku przeciwni lądowaniu, kontaktowali się z jakimś „ ośrodkiem nadrzędnym”, który łaskawie zezwolił na samobójstwo. O czywiście, będąc choć przez chwile poważnym, przyznać trzeba, że przy tego typu locie, z głową państwa na pokładzie, konsultacje z ośrodkami nadrzędnymi nie są niczym nadzwyczajnym. To wręcz rutyna w sytuacjach trudnych. Ale tu powaga się kończy, bo kończy się temat. T ropiciele spisów są tymczasem w siódmym niebie. No przecież wiadomo k... |
||||
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
2010-09-23 08:58:23 |