![]() |
revelstein | ![]() |
37 promuj ![]() |
2712. [tłumaczę nieobecność] | |||
Fundamentalne pytanie jest mianowicie takie: Dlaczego biskupów nie było na tym słynnym i przełomowym marszu? No więc właśnie, dlaczego? Przyczyny były różne, jak to zwykle bywa. Otóż w telegraficznym skrócie nadmienię (powołując się na wścibskie wiewiórki), że na przykład taki biskup P. nie zaszczycił obecnością swą, bowiem w tym samym czasie udzielał osobistych korepetycji pewnemu nadzwyczaj uroczemu klerykowi. Nieobecny, usprawiedliwiony. Biskup M. „ zapomniał ”, a w zasadzie nie był pewien co na jego udział w zadymie powiedziałaby żona. Nieobecny usprawiedliwiony. Biskup G . miał iść i deklarował jakże szczere chęci, ale w piątek dał w szyje za ostro i w sobotę nie dojrzał jeszcze do wyjścia na ulicę. Telepało nim strasznie i w sposób niekontrolowany. Niestety nieobecny... ![]() |
||||
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
2012-10-04 09:06:47 |
![]() | ![]() | ![]() |