![]() |
revelstein | ![]() |
42 promuj ![]() |
2745. [biskup Jarecki. Historii ciąg dalszy] | |||
To, że pan biskup Jarecki był nachlany, wcale takim oczywistym nie jest, jak i oczywistym nie jest, że musiał przy okazji rozwalić latarnię. Teoria o kolejnym zamachu odsunęła w cień karę jaką pan biskup sam na siebie nałożył (będzie grabił liście i zamiatał ulice). Dochodzą nas bowiem słuchy, że pan biskup Jarecki wcale nie wjechał na latarnię, bo po prostu jej tam nie było. Przyczyną wypadku i zniszczenia samochodu marki Toyota, były bowiem dwa wybuchy, które doprowadziły również do raptownego zatrzymania się pojazdu. Biskup szybko i o własnych siłach opuścił samochód, a to że się zataczał i bełkotał jest zrozumiałe. Jakbyście przeżyli dwie eksplozje we własnym aucie i cudem uszli z życiem, też byście byli oszołomieni i bełkotali niczym rasowy pijak. Nim jednak dojechała policja KTOŚ (?... ![]() |
||||
Dodana przez: Promowana przez: |
||||
2012-10-24 08:50:00 |
![]() | ![]() | ![]() |