aurablog |
13 promuj |
Opowieść wigilijna - thiller psychologiczny | |||
Stało się. Było akurat pomiędzy pieczoną makrelą z koprem włoskim a moimi ulubionymi pierogami z kapustą z ziemniakami. Siedzieliśmy rodzinnie przy stole i zanurzeni po uszka w aurze wigilijnej nabożnie rozważaliśmy ostatnie tezy teologiczne, że przy żłobku dzieciątka Jezus nie było zwierząt. Trochę posmutniałem, bo w głębi duszy brakowało mi tego osiołka w stajence. Spróbowałem kompotu z suszu i zadumałem się nostalgicznie nad tym betlejemskim obrazkiem Dziecięcia w pieluszce bez mojego osiołka. Boleśnie zaczęło docierać do mnie, że ta kolędowa fraza bydlątka klękają będzie teraz brzmiała trochę pusto. Wtedy właśnie wszedł on - zbłąkany wędrowiec wigilijny. Na głowie miał moherowy beret, w ręce pochodnię, a w klapie jakiś drobiazg - z pewnością był to fragment wraku tupolewa. Wydawał... |
||||
Dodana przez: Promowana przez: eliza marmira zofka ikka133 adela11 eklerek zola Cpols vorteks marzatela PiotrOpolski andrzej118 teles |
||||
2012-12-26 14:04:42 |